„Ktoś będzie musiał wytłumaczyć, dlaczego doszliśmy do tego punktu”
Brat i agent Sergio Ramosa wykonał na Twitterze ruch pokazujący niezadowolenie z sytuacji kontraktowej kapitana Realu Madryt. Stoper wciąż nie przedłużył umowy, która wygasa już w czerwcu.
Fot. Getty Images
Ostatni raz oficjalnie kontrakt Ramosa przedłużono w 2015 roku, podpisując dokument do 2020 roku. Następnie po cichu i bez oficjalnego komunikatu odnowiono porozumienie w 2017 roku, przedłużając ważność umowy do 2021 roku. Na dzisiaj wciąż nie zatwierdzono nowego kontraktu dla 34-latka, który w tym momencie może już swobodnie rozmawiać z kimkolwiek, a nawet podpisać kontrakt z innym klubem, który wejdzie w życie 1 lipca.
W mediach cały czas pojawiają się sprzeczne informacje na temat tego, jak zaawansowane mogą być rozmowy w tej sprawie i kto faktycznie bierze w nich udział. Dzisiaj publiczny ruch wykonał René Ramos, agent i brat kapitana Realu Madryt, podając na Twitterze wpis podważający strategię klubu.
„Ktoś będzie musiał wytłumaczyć to, jak i dlaczego doszliśmy do tego punktu, pozwalając, by twój kapitan, jedna z legend Realu, pojawiała się w absurdalnych jedenastkach złożonych z zawodników, którzy od dzisiaj mogą swobodnie podpisać kontrakt z dowolnym klubem!!!!”, taki wpis 1 stycznia opublikował Alfredo Duro, dziennikarz Chiringuito, a po dwóch dniach dalej podał go właśnie René Ramos.
Kontrakty w czerwcu wygasają także Luce Modriciowi i Lucasowi Vázquezowi. Media poinformowały, że osiągnięto już porozumienie z Chorwatem w sprawie jego pozostania w zespole na kolejny rok. Z kolei atakujący po ostatnich meczach odpowiadał, że kwestia jego przyszłości nie zależy tylko od niego, dając do zrozumienia, że wciąż czeka na ruch ze strony klubu.
Sam Sergio ostatni raz wyszedł do mediów 3 listopada po meczu Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Od tamtej pory przy coraz większej fali komentarzy odnośnie do jego przyszłości ograniczył publiczne wystąpienia do wpisów na portalach społecznościowych i wywiadu dla mediów Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej dotyczącego wyłącznie reprezentacji i pobicia rekordu występów dla drużyny narodowej.
Ramos został złapany 27 grudnia na lotnisku w Sewilli i na pytanie o nowy kontrakt odpowiedział jedynie „Zobaczymy”. Z kolei w listopadzie w Madrycie René także w rozmowie ulicznej przekazał dziennikarzowi, że „temat pozostaje między klubem a nami”.
Podanie dalej cytowanego wyżej wpisu pokazuje, że sprawa przedłużenia kontraktu Ramosa nie jest raczej w zaawansowanej fazie. Wiele osób zaczyna zastanawiać się, czy kapitan ostatecznie nie opuści zespołu, chociaż na razie są to tylko spekulacje, a nie konkretne informacje. Cały temat rozgrzewają doniesienia o przyśpieszeniu działań w sprawie podpisania Davida Alaby, który w teorii przyszedłby do zespołu na pozycję Ramosa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze