Laso: Mecz z Albą będzie trudny i skomplikowany
Pablo Laso i Nicolás Laprovíttola rozmawiali z dziennikarzami przed meczem z Albą Berlin w Eurolidze. Obaj zgodnie przyznali, że drużynę czeka skomplikowane spotkanie.
Fot. Getty Images
Pablo Laso:
– Za nami dziwny tydzień, w którym spędziliśmy cztery dni poza domem, rozegraliśmy dwa ważne mecze, oba wygraliśmy i jeden z zawodników doznał poważnej kontuzji. Wiele się wydarzyło. Podstawą jest zregenerowanie drużyny pod kątem fizycznym, ponieważ przed nami bardzo wymagające spotkanie. Mamy dobrą passę, ale zdajemy sobie sprawę, że każdy mecz jest trudny i skomplikowany. Starcie z Albą Berlin z pewnością też takie będzie.
– Ważne, żebyśmy czuli się pewnie u siebie. Teraz, gdy nie ma publiczności, trochę ci tego brakuje. Chcielibyśmy grać z naszymi kibicami, czuć tę atmosferę i mieć wrażenie, że fani są naszym szóstym graczem. Zaskakuje nas to, że kiedy gramy na wyjeździe, publiczność jest w hali, ale takie jest życie. Akceptujemy to i musimy zrozumieć, że my na to wsparcie kibiców możemy liczyć, nawet jeśli nie ma ich na trybunach.
– Nie jestem fanem wyznaczania sobie celów w postaci wyników. Drużyna dobrze rozpoczęła sezon i zdobyliśmy Superpuchar. Później z powodu kontuzji trochę nas kosztowało znalezienie odpowiedniego rytmu. Krok po kroku to się poprawia, ale ciągle się rozwijamy jako drużyna, co nie jest łatwe przy tylu meczach i podróżach. Mamy świadomość, że stopniowo powinniśmy się rozwijać.
– Alba Berlin jest drużyną, która gra w wysokim tempie. Mają w kadrze silnych i szybkich zawodników. Zmuszą nas do wysiłku fizycznego i mentalnego. Powinniśmy być przygotowani, ponieważ oni prezentują się ostatnio bardzo dobrze i są bardzo konkurencyjni.
Nicolás Laprovíttola:
– Musimy pracować i grać w taki sam sposób, w jaki robiliśmy to do tej pory. Musimy grać jak drużyna, mieć świadomość, co każdy powinien dać od siebie. Do tego ważna jest twarda obrona. Wszyscy jesteśmy bardzo zaangażowani, a teraz też trochę dotknięci tym, co się przytrafiło Randolphowi. Trzeba iść dalej tą drogą.
– Alba to niebezpieczna drużyna, która gra bez strachu i wątpliwości. Wszyscy zawodnicy coś od siebie dają i wnoszą energię. Musimy to wyrównać i być inteligentni. Zwycięstwa u siebie są bardzo ważne. Graliśmy w innych halach, gdzie była publiczność, ale my ciągle nie mamy tego szczęścia. Czujemy się dobrze u siebie i trzeba to wykorzystać. Znajdujemy się w dobrym momencie jako drużyna.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze