Zidane: Są okresy, gdy musimy cierpieć, bo to jest część futbolu

[SER] Chcę zapytać o kontrowersyjną rękę Ramosa. Carvajal powiedział, że sami piłkarze nie wiedzą, kiedy odgwizduje się zagranie ręką. Jaka jest pańska opinia? Czy widział pan to zagranie Ramosa?
Nie, nie widziałem akcji, ale na końcu gwiżdże sędzia. To arbiter musi wiedzieć, co musi robić. Jak zawsze nie wchodzę w pracę sędziów. Jeśli tego nie odgwizdał, nie było dla niego ręki, nic więcej.

[COPE] W tym tygodniu pojawiła się statystyka na temat Benzemy, który dzisiaj strzelił gola i zaliczył dwie asysty, pokazująca, że Francuz strzela dla Realu praktycznie tyle samo goli co Cristiano Ronaldo. Czy Karim jest teraz tak decydujący dla ekipy, jak był Cristiano w pańskim pierwszym etapie?
Cóż, jest decydujący, bo to, co robi, jest fenomenalne. Nie chodzi jednak tylko o gole. Ja zawsze powtarzam się i mówię to samo o Karimie, ale Karim to nie tylko gol. To gra, klarowność dla naszej gry i jest bardzo ważny. A gdy strzela gola, dużo lepiej, jasne, ale jest bardzo ważny dla naszego zespołu. To jest oczywiste. Jednak trzeba też wyróżnić dzisiaj pracę wszystkich. To było partidazo, a do wielkiego meczu potrzebujesz dwóch drużyn. Eibar też miał swoje dobre i mocne momenty, ale na końcu moim zdaniem dobrze kontrolowaliśmy spotkanie. Mieliśmy trudności, ale myślę, że to bardzo zasłużone zwycięstwo.

[Onda Cero] Seria zwycięstw dała wam awans w Lidze Mistrzów i powrót do czołówki La Ligi. Jednak w ostatnich dwóch meczach w końcówkach ratowali was ostatnio Courtois, a dzisiaj Ramos. Czy martwią pana te odłączenia się drużyny od meczów i brak zamknięcia meczów oraz pozwalanie rywalom na dojście do sytuacji w ostatnich akcjach spotkania?
Nie. Nie martwię się. To się nazywa futbol. Jest rywal, on ma swoje momenty i jest dobry. Ostatnio było tak z Athletikiem, dzisiaj z Eibarem. Te ekipy i ci zawodnicy nigdy się nie poddają od pierwszej do ostatniej minuty. Są okresy, gdy musimy cierpieć i cierpimy, ale kontrolując nasz mecz. Na końcu to jest część futbolu. Cieszymy się z naszego zwycięstwa. Dalej wygrywamy w dobrym stylu, a teraz trzeba dobrze odpocząć i skupić się na kolejnym spotkaniu.

[Chiringuito] Prezes Realu Madryt powiedział rano na Walnym Zgromadzeniu, że jest wiele ważnych akcji w meczach Realu Madryt, które nie są powtarzane przez realizatorów, a Real Madryt jest traktowany inaczej niż inne zespoły. Czy pan oglądając powtórki meczów Realu Madryt widzi braki niektórych powtórek lub inne traktowanie Realu Madryt?
Nie wiem, człowieku... Wszystkie mecze, jakie rozegramy, będą trudne z wielu powodów. Musimy być gotowi na 200% albo nawet więcej. Nie możemy odpuścić ani na minutę. Jestem o tym przekonany, to jest pewne. Trzeba myśleć jednak pozytywnie. Nie wchodzę w to, czy są przeciwko nam [śmiech]. My musimy iść swoją drogą, a to będzie walka do samego końca.

[MARCA] Piłkarze byli bardzo zmęczeni pod koniec meczu. Ile energii zostało drużynie? Mówiliśmy, że Zidane zawsze dokonuje zmian, ale teraz było ich zdecydowanie mniej i nie było rotacji.
Cóż, na razie jest tak. Będą zmiany, tak, na pewno, bo mamy bardzo długi i trudny sezon. Co do rotacji, rotujemy teraz trochę mniej, ale najważniejsze, że piłkarze są gotowi i trenują dobrze. Będę liczyć na wszystkich. Taki jest teraz moment, że nie zmienialiśmy za wiele w ostatnich meczach, ale to określona sytuacja i wszyscy musimy razem iść dalej.