Advertisement
Menu
/ Movistar+, YouTube

Simeone: Gdy rywal jest lepszy, trzeba mu pogratulować

Diego Simeone po meczu z Realem Madryt wyszedł do dziennikarzy na konferencji prasowej i w wywiadzie dla telewizji Movistar+. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Atlético Madryt z tych spotkań z mediami.

Foto: Simeone: Gdy rywal jest lepszy, trzeba mu pogratulować
Fot. Getty Images

– Oni na pewno zaczęli mocniej, byli lepiej ustawieni i ranili nas przez intensywność, szczególnie w grze piłką. Znaleźli też gola, który ustawił im mecz, a nas po nim kosztowało złapanie rytmu. Drugą połowę zaczęliśmy lepiej i mogliśmy zdobyć bramkę poprzez sytuację Lemara, która przypominała ostatniego gola z Valladolid. Nie wpadło i po tej sytuacji oni kontrolowali mecz. Gol Carvajala wyłączył nas ze spotkania, chociaż Saúl mógł zdobyć bramkę kontaktową. Pierwsza połowa nie była dobra, druga była lepsza od pierwszej.

– Boli mnie, że Real grał intensywniej? Nie. Muszę zrozumieć, że chłopcy wykonują ogromną pracę. Grają cały czas i od dawna nie przegrali. Kiedyś musiało do tego dojść i gdy rywal jest lepszy, trzeba mu pogratulować. My byliśmy po ogromnym wysiłku, także mentalnym, w Lidze Mistrzów i to mogło pojawić się w głowie, gdy oglądaliśmy dzisiejsze spotkanie.

– Trzy zmiany w przerwie? Wynikały z tego, że trener się pomylił w ustawieniu i ocenie meczu. Na tej podstawie trener próbuje poprawić to, co widzi w trakcie spotkania.

– Złość piłkarzy, gdy ich zdejmuję? Trzeba pytać o to tych, którzy się złoszczą. Nie jestem w środku piłkarza. Rozumiem, że gracz jest rozdrażniony, bo mógł zrobić więcej i chciał rozegrać 90 minut, ale to pytanie do zawodnika. Ja rozumiem wszystko. Jestem prowadzącym i muszę zrozumieć wszystko, co dzieje się w piłce, a tym bardziej to, że wszyscy chcą rozgrywać 90 minut.

– Dlaczego wprowadziłem Saúla za João Félixa? By mieć świeższe nogi, by mieć więcej ludzi w środku, by poprawić odbiór piłki i by dodać siły zespołowi, aby utrzymać się w meczu i nie rozbić zespołu na pół. Wyższa porażka byłaby dla nasz krzywdząca.

– Brak mocy w obronie przy golu po rożnym? Oni mocno pracuję nad stałymi fragmentami, są mocni w powietrzu, zawsze zdobywali tak wiele bramek. Mają kilku uderzających jak Ramos, Varane, Casemiro, Benzema i do tego dokładają świetne ruchy przy dośrodkowaniach. Trzeba pogratulować rywalowi tej akcji. My musimy pozostać na naszej drodze, bo w drugiej połowie rywalizowaliśmy dużo lepiej. Nie ma problemu, można mieć słabszy mecz, trener może się pomylić, a zawodnik może być wściekły.

– Biorę porażkę na siebie? Jak zawsze. To łatwe pytanie. Zawsze braliśmy odpowiedzialność za wszystko przez te 9 lat.

– Atlético nie jest już faworytem do mistrzostwa? Mamy w zespole też dobre rzeczy. Rozumiem krytykę za pierwszą połowę, jest sprawiedliwa i zasłużona. Przy tym jest jednak też to, o czym powtarzam, że w środę mieliśmy trudny mecz o pozostanie w Lidze Mistrzów. Istniało w związku z tym ogromne obciążenie emocjonalne, ale to nie jest wymówka na dzisiejszy mecz. Dzisiaj zagraliśmy źle, a trener nie błysnął w temacie rozwiązań na ten mecz. Drużyna nie potrafiła zareagować na to, co się działo.

– Nie byliśmy odważni w starciu z Realem Madryt? Zagraliśmy źle w pierwszej połowie. Nie rozgrywaliśmy piłki. Potrafiliśmy zerwać się na prawym skrzydle z Llorente, ale potem nie dokładaliśmy do tego gry w środku, gdzie myśleliśmy, że będziemy bardziej ranić Casemiro. Oni dobrze naciskali, nie pozwalali nam na nasze rozwiązania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!