Advertisement
Menu
/ marca.com

„Brakuje gola i trafionych transferów”

Carlos Carpio, zastępca redaktora naczelnego dziennika MARCA, w swoim najnowszym artykule na blogu La Tribuna y Los Tribuneros, analizuje bieżącą sytuację Realu Madryt. Dziennikarz nie owija w bawełnę i wskazuje na błędy w zarządzaniu klubem.

Foto: „Brakuje gola i trafionych transferów”
Fot. Getty Images

Real Madryt pewnie pokonał Borussię, awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów i propaganda zaczęła robić swoje, co jest dobitnym znakiem tych burzliwych czasów, w których żyje klub. Niegdyś świętowaliśmy zdobycie trzech tytułów Champions League z rzędu, a dziś awans z grupy. To o czymś świadczy i niekoniecznie o czymś dobrym. Na koniec Real Madryt po prostu wypełnił swój obowiązek, naprawiając beznadziejną sytuację, do której doprowadziło go jego własne lenistwo. Przypływ profesjonalizmu uchronił drużynę przed wstydem i dymisją Zidane’a.

W spotkaniu z Gladbach najbardziej wyróżniali się Luka Modrić (35 lat), Lucas Vázquez (29) i Karim Benzema (32). Kontrakty dwóch pierwszych, podobnie jak Sergio Ramosa (35 lat), wygasają po zakończeniu sezonu. Pojawiło się wiele głosów wołających o przedłużenie umów z Modriciem i Lucasem. I prawdopodobnie na to zasłużyli. Niemniej, ich pozostanie w zespole nigdy nie będzie rozwiązaniem problemów tego Realu Madryt. To mały plasterek na wielką ranę.

Prawdziwym problemem Los Blancos jest brak gola w szczególności i brak talentu w ogólności, by robić różnicę na tle rywali. Jednak Realowi nie tylko brakuje skuteczności pod bramką przeciwnika, ale też nie potrafi trafić z transferami. Jeśli w każdym kolejnym meczu najlepsi na boisku mają być weterani, to znaczy, że polityka transferowa jest błędna.  

O ile w ostatnim okienku transferowym zespół nie został wzmocniony z oczywistego powodu, jakim był kryzys ekonomiczny spowodowany pandemią, to w dwóch poprzednich latach Real kupował dużo, ale źle. Od odejścia Cristiano latem 2018 roku klub wydał 519 milionów euro na 14 zawodników. W tamtym okienku przyszli Vinícius (za 45 milionów euro), Courtois (35), Odriozola (30), Mariano (22), Brahim (17), Łunin (11) i Mascarell (4). W kolejnym roku klub wzmocnił się Hazardem (120), Joviciem (60), Militão (50), Mendy’m (48), Rodrygo (45), Reinierem (30) i Kubo (2).

Spośród tych wszystkich piłkarzy tylko dwóch, Courtois i Mendy, ma niepodważalne miejsce u Zidane’a, a tylko jeden jest klasy światowej. Jasne, trzecim byłby Hazard, ale jego kontuzje, lęki i brak wymagań sprawiły, że jest bardziej poza jedenastką niż w niej, jest dłużej kontuzjowany lub pod formą niż gotowy na 100%. Koniec końców, wobec konformizmu zawodnika, który miał być flagową postacią nowego projektu, niewypałami takimi jak Jović (2 bramki w 27 meczach) czy Mariano (6 w 31), którzy mieli wnieść gole, flegmatycznością Rodrygo, nieregularnością Viníciusa, nieśmiałością Militão i zaginionym Odriozolą, Real Madryt wciąż jest zależny od tego, ile dać mogą weterani: Benzema, Modrić, Kroos, Casemiro, Ramos i Courtois. Po wydaniu ponad 500 milionów euro mamy tylko jedno nazwisko, które stanowi kręgosłup Realu Madryt. Gdzieś popełniono błąd.

Wczoraj pisano też o przedłużeniu innego kontraktu – Mbappé z PSG. Dlatego to najwyższy czas, by Florentino Pérez sięgnął głębiej do kieszeni. Po tylu pomyłkach i niespełnionych obietnicach nie może pozwolić sobie na kolejny błąd. Ani z francuskim crackiem, ani z Hålandem. Ponieważ Real Madryt na gwałt potrzebuje tej dwójki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!