Laso: Gdzie nie docierały nogi, tam docierała głowa

Pablo Laso:
– To był dla nas trudny tydzień z trzema meczami w ciągu pięciu dni. Początek spotkania w naszym wykonaniu był bardzo dobry, z dużą koncentracją i odpowiedzią na każdy rzut rywali. Jednak oni mają wielką zdolność zdobywania punktów. Wejście McFaddena dało im oddech, dzięki jego rzutom za trzy punkty. Na szczęście zdołaliśmy obniżyć jego statystyki i w drugiej połowie już nam tak nie szkodził.

– Ogólnie nasza praca w defensywie sprawiała, że byliśmy solidni przez cały mecz. W ofensywie graliśmy bardzo inteligentnie, zdając sobie sprawę, że brakuje nam trochę świeżości. Później wypracowaliśmy sobie ważną przewagę. Jestem zadowolony ze zwycięstwa i chcę pogratulować drużynie.

– Kiedy nie masz czasu na przygotowania i regenerację, musisz skupić się na podstawach. Dzisiaj pojawiły się bardzo dobre akcje w obronie i w ataku, chociaż brakowało nam świeżości. Drużyna potrafiła dobrze się przystosować do trzech różnych meczów i jestem z tego powodu zadowolony.

– Drużyna potrafiła pracować po obu stronach boiska. Nie było łatwo, ponieważ Burgos potrafi zdobywać punkty na różne sposoby. Zdołaliśmy szybko zrozumieć, co chcemy zrobić. Gdzie nie docierały nogi, tam docierała głowa i byliśmy w stanie kontrolować mecz, niezależnie od tego, że rywale rozgrywają znakomity sezon. Wiedzieliśmy, że musimy obniżyć ich zdobycze ofensywne, żeby mieć szansę na zwycięstwo i to nam się udało.

– Zespół bardzo dobrze pracował. Przerwa na reprezentacje pozwoliła nam trochę odpocząć i potrenować. Drużyna była bardzo solidna. Jestem zadowolony z wyniku i z wykonanej pracy.

Nicolás Laprovíttola:
– Burgos jest bardzo solidną drużyną, którą szanujemy. Mieli za sobą świetne wyniki przy dobrej grze. My potrafiliśmy się pokonać, ponieważ graliśmy inteligentnie, szczególnie mając w nogach zmęczenie z dwóch poprzednich meczów. Graliśmy dobrze, rozgrywaliśmy piłkę, potrafiliśmy znajdować przewagi, a w obronie prezentowaliśmy się solidnie.