Bale nie przyleci do Arabii Saudyjskiej
W niedzielę Królewscy ponownie będą musieli radzić sobie bez Walijczyka. Bale wciąż jest chory i jego ewentualna podróż do Dżuddy nie wchodzi już w rachubę,
Fot. Getty Images
Jeszcze przed półfinałowym starciem z Valencią hiszpańskie media spekulowały, że Gareth Bale może przylecieć do Arabii Saudyjskiej i być do dyspozycji trenera na ewentualny finał. Dziś wiemy już, że Walijczyk nie uda się jednak w podróż na Bliski Wschód i w niedzielę Zinédine Zidane ponownie nie będzie mógł skorzystać z jego usług. Były gracz Tottenhamu wciąż nie czuje się najlepiej i nadal nie jest gotowy do gry, więc nikt nie zamierza ryzykować pogorszeniem jego stanu zdrowia.
W miniony weekend Bale nabawił się infekcji górnych dróg oddechowych i z tego względu nie otrzymał powołania na wczorajsze spotkanie z Nietoperzami. Początkowo zakładano, że jeśli Królewskim uda się awansować do finału, a Walijczyk zdąży wyzdrowieć do czwartku, może wówczas wsiąść do samolotu i stawić się w Dżuddzie. Atakujący mógłby wówczas wziąć udział w piątkowym i sobotnim treningu, a później zagrać przeciwko Barcelonie lub Atlético. Teraz pewne już jednak jest, że tak się nie stanie i Bale zostanie w Madrycie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze