Zidane: Wiem, że Gareth może grać dużo lepiej
Zapis konferencji z trenerem Królewskich
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Realem Sociedad. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami.
[ABC] Ekipa zagrała dobrze, ale chcę zapytać o Mayorala. Został tego lata jako rezerwowy napastnik. Dzisiaj zagrał, strzelił gola i poradził sobie świetnie. Czy Real ma jednak trzecią „dziewiątkę”?
Tak. Tak, bo na końcu jest tutaj i ma swoją rolę. Dzisiaj ją pokazał. Dostał szansę na grę i poradził sobie świetnie. Nie chodzi tylko o gola, bo to prawda, że prosi się „dziewiątkę” o strzelanie bramek, ale na końcu wykonał też wielką pracę. Nie pokazał tylko trafienia i cieszę się z jego powodu, bo będzie mieć swoją rolę w zespole. To nie jest łatwy teren, to dobry rywal, a my zagraliśmy wielki mecz.
[SER] Bale zdobył dzisiaj piękną bramkę. Czy jest już w pełni formy? Odzyskał pan go dzisiaj?
Tak, pokazał dzisiaj swoje, rozegrał wielki mecz, nie tylko przez gola. Jednak cieszę się z tego trafienia, bo on potrzebował bramki i do tego zdobytej w taki sposób. Nie jest niczym łatwym zrobienie czegoś takiego po 70-metrowym sprincie, wykończył to świetnie. Cieszę się z jego powodu, ale dla mnie to nie jest jego najlepsza wersja. Wiem, że powoli będziemy odzyskiwać najlepszego Garetha. Dzisiaj rozegrał świetne spotkanie, ale wiem, że on może grać dużo lepiej. Trzeba jednak zachować cierpliwość. Mówiliśmy o tym przed meczem. Dzisiaj przede wszystkim odnieśliśmy zwycięstwo z charakterem, bo to nie jest łatwy teren. Sociedad na początku sezonu radził sobie doskonale, ale dzisiaj naprawdę zagraliśmy 90 minut na wysokim poziomie, szczególnie w pierwszej połowie.
[COPE] Drużyna wyrównała rekord Santosu w meczach z bramkami z rzędu. Pan kiedyś ograniczał jego znaczenie, ale co dzisiaj sądzi pan o tym osiągnięciu?
[śmiech] Trzeba pogratulować piłkarzom, przede wszystkim im, bo to oni biegają, walczą i na końcu osiągają takie cele, które możemy jeszcze przebijać, trafiając i myśląc o kolejnym spotkaniu. Dla mnie jednak dzisiaj najważniejsze będzie zwycięstwo i to, w jaki sposób je odnieśliśmy, grając swoje od początku. Świetnie interpretowaliśmy mecz, bo trzeba było grać na połowie rywala i bardzo dobrze robiliśmy to od samego początku, nie pozwalając ich obrońcom na łatwe wyprowadzanie akcji i łączenie się z atakującymi, którzy są świetni. Poradziliśmy sobie świetnie.
[El País] Przyjechaliście z 4 podstawowymi brakami na boisko współlidera. Wygraliście, strzeliliście 3 bramki. Czy to zaczyna być ten Real, jaki chce pan widzieć?
Cóż, myślę, że jesteśmy na tej drodze. Wcześniej mieliśmy jednak problemy z Levante, gdzie nie byliśmy zadowoleni z meczu, a potem mieliśmy też gorszą pierwszą połowę w Lidze Mistrzów. Poza tymi meczami jestem jednak bardzo zadowolony z tego, co robimy, z pracy. Dzisiaj ważne było zdobycie trzech punktów i awans w tabeli, bo gdy przed meczem patrzyło się na pozycję Realu, to była trochę dziwna. Teraz znowu jesteśmy wyżej. Trzeba jednak iść dalej, bo gramy już w środę [śmiech].
[Cuatro] Poza meczami Superpucharu Hiszpanii z Barceloną można stwierdzić, że to był najlepszy mecz Realu w tym sezonie?
Tak… Cóż, odstawiając także mecz z Manchesterem, bo on też był wielki. Uważam, że to prostu ostatni mecz i cieszę się, że był właśnie taki. Trzeba pozostać na tej drodze, bo jeśli będziemy tak grali, możemy wyrządzać wiele szkód. I wiemy o tym. Przede wszystkim jestem zadowolony z tego, że graliśmy dobrze przez praktycznie pełne 90 minut.
[MARCA] Oczekiwał pan dzisiaj dwóch goli Bale'a. Strzelił jednego, ale zespół i ławka mocno go świętowały. Czy to może dla niego być punkt zwrotny? Czy to dla niego takie wyzwolenie?
Na pewno może tak być, chociaż nie wiem, czy to jest wyzwolenie. Myślę, że jest zadowolony z gola, bo on potrzebował czegoś takiego, piłkarze po prostu czasami potrzebują bramki. Jednak to nie był tylko gol. Mocno pracował w obronie, wykonał swoją robotę fenomenalnie i z tego się cieszę, bo na końcu wygraliśmy ten mecz. Jak zawsze, mamy gole Garetha czy Borjy, ale dla mnie cały zespół naprawdę poradził sobie bardzo dobrze.
[AS] Czy nie uważa pan, że największym wyzwaniem dla pana na ten sezon będzie motywowanie zawodników i drużyny, którzy w karierach wygrali już praktycznie wszystko?
Będzie trudno, jasne. Jak zawsze, gdy wiele wygrywasz, jak oni zrobili to nie tylko ze mną, bo mamy tutaj graczy z wieloma rzeczami na koncie. Sądzę jednak, że najlepsze w tej kadrze i tych graczach jest to, że ciągle czują głód. Dzisiaj znowu to pokazali, że wobec trudności stają na wysokości zadania. Przed meczem wiedzieliśmy, że trzeba zagrać wielkie spotkanie przeciwko trudnemu rywalowi i to właśnie zrobiliśmy. Ostatecznie zdobyliśmy 3 punkty i jesteśmy wyżej w tabeli. Jednak jasne, że po wygraniu wielu rzeczy zawsze będzie trudno pod tym względem, ale nie tylko pod względem motywacji, ale także tego, że rywal zawsze chce cię pokonać. To jest oczywiste, wszyscy przeciwnicy będą przeciwko nam superzmotywowani.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze