Advertisement
Menu
/ MARCA

Zidane do Jamesa: Wierzę w ciebie

<i>MARCA</i> o reakcji trenera na słowa gracza

Mały kryzys wywołany słowami Jamesa po finale klubowego mundialu ma być historią. MARCA twierdzi, że sprawa jest zamknięta, a po rozczarowaniu i gniewie zawodnika nie ma już ani śladu. Po urlopie atakujący miał pojawić się w Valdebebas z pozytywnym nastawieniem i rozpoczął ciężką pracę.

Już na pierwszych zajęciach po przerwie świątecznej z Kolumbijczykiem rozmawiał Zinédine Zidane, który przekonywał go, że ciągle w niego wierzy i że niezależnie od wszystkiego pozostaje ważnym graczem dla swojej drużyny. Nie było obietnic dotyczących pierwszego składu czy częstszej gry, bo Francuz nie wchodzi w takie układy, ale trener zapewnił, że James jeszcze rozegra swoje minuty i dostanie wiele szans, a słowa z Japonii na nic nie wpłyną.

Zizou mimo wszystko otwarcie przyznał, że moment na takie oceny nie był najlepszy, ale zrozumiał też frustrację Kolumbijczyka. MARCA twierdzi, że atakujący usłyszał to wprost od szkoleniowca i sam przyznał się, że źle to rozegrał. Ta pierwsza rozmowa po powrocie do pracy miała być bardzo szczera, a wszystko ma podsumowywać zdanie Francuza do swojego gracza: „Wierzę w ciebie”.

Trener Królewskich wie, że James ma ogromną jakość, ale prosi o tę dodatkową pracę, jaką wykonują Lucas czy Isco, czyli przebiegnięte kilometry, intensywność, moc w defensywie. Futbol to nie tylko wbijanie piłki do bramki, ale też harówka, która dla Zidane'a jest bardzo ważna. Tego brakuje Francuzowi u Kolumbijczyka, co zostało od razu bezpośrednio mu wyjaśnione. Trener wykonał pierwszy krok, a zawodnik odpowiedział szczerością. W ostatnich dniach jego nastawienie było bardzo pozytywne i wielu spodziewa się, że jutro zostanie za to nagrodzony występem w pierwszej jedenastce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!