Felipe nie wystarczył
Koszykarze przegrali z Maccabi (90:86)
Real Madryt nie zdołał zrewanżować się koszykarzom Maccabi Electra za zeszłoroczny finał Euroligi. Podopieczni Pabla Lasa przegrali w Tel Awiwie różnicą czterech punktów (90:86) i choć zaliczyli pierwszą porażkę w fazie Top-16, nadal przewodzą grupowej tabeli. Znakomity występ zaliczył tego wieczoru Felipe Reyes (20 punktów, 11 zbiórek i 3 asysty)
Płynność w rozgrywaniu akcji ofensywnych, dużo ruchu bez piłki, świetne wystawiania się do podań i gubienie krycia rywali – Królewscy rozpoczęli to spotkanie bardzo udanie. Wśród pochwał koniecznie wspomnieć należy nieporadność w obronie, która jednak zatuszowana została solidną dawką zdobytych punktów (23:31).
Real Madryt zaczął grać jeszcze składniej, gdy na parkiecie pojawił się Sergio Rodríguez, lecz zawodnikom wciąż brakowało zdecydowania pod własnym koszem. Maccabi przejęło nawet na chwilę prowadzenie (36:35), ale goście szybko się pozbierali. Bardzo cenne okazały się dla nich poprawki niecelnych rzutów, na które pozwalały liczne zbiórki (43:54). Kapitalnie zagrał Felipe Reyes, już po pierwszej połowie mający na koncie szesnaście punktów.
Szkoleniowcy, przepytani w przerwie przez jednego z dziennikarzy, byli bardzo zgodni w ocenie zawodników. Obaj stwierdzili, że ich drużyny muszą poprawić się w defensywie. Lepiej z tego zadania wywiązali się gospodarze. Real Madryt utrzymywał się na prowadzeniu przez większość trzeciej kwarty, ale nie był w stanie zaprezentować tak swobodnej gry, jak na początku (68:69).
Madrytczycy stracili przewagę zaraz po rozpoczęciu ostatniej części meczu i nie potrafili jej już odzyskać, głównie przez spóźnione interwencje w obronie. Walka była bardzo zacięta do ostatnich sekund, a do szczęścia przyjezdnym zabrakło naprawdę niewiele. Szkoda, bowiem w ataku zagrali jedne z najlepszych minut w tym sezonie.
90 – Maccabi Electra (23+23+22+22): Ohayon (-), Pargo (11), Smith (14), Randle (6), Schortsanitis (17) – Haynes (17), Tyus (4), Landesberg (16), Alexander (5).
86 – Real Madryt (31+23+15+17): Llull (11), Fernández (5), Rivers (4), Reyes (20), Ayón (13) – Nocioni (4), Mačiulis (4), Rodríguez (5), Carroll (7), Bourousis (9), Slaughter (4).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze