Lucas Silva o trzy miliony od Realu Madryt

Jednym z najczęściej poruszanych tematów w hiszpańskich mediach w osatnich dniach jest kwestia możliwego transferu Lucasa Silvy. Dziś MARCA informuje, że Brazylijczyka od Realu Madryt dzielą tylko trzy miliony euro. Władze Królewskich już wiedzą, że obecny klub pomocnika oczekuje za niego 15 milionów i obecnie nie traktują zawodnika jako przeznaczonego na sprzedaż. Taką kwotę zaoferował już Arsenal. Pierwsza oferta madrytczyków opiewała na 12 milionów euro, ale została odrzucona przez Cruzeiro. Brazylijczycy oczekują obecnie kolejnej propozycji.. Ma ona wyrównać ofertę Kanonierów. Sam zawodnik doszedł już do porozumienia z władzami Realu Madryt, dlatego jego transfer i tak wydaje się być nieuchronny.

Pierwsze kontakty między zainteresowanymi klubami nie były jednoznaczne. Real Madryt nie miał potrzeby wzmacniania drużyny już w styczniu. Wtedy wcześniejsze sprowadzenie Lucasa było jedynie możliwością. Teraz, ze względu na urazy i wąską kadrę, jego transfer jest niemal konieczny. Ze spokojnych negocjacji bez pośpiechu walka o pomocnika stała się wyścigiem. Brazylijczyk nie ukrywa, że jego pomysłem na przyszłość jest gra w Realu Madryt. Nie wyobraża sobie innego scenariusza niż gra na Santiago Bernabéu. Zamknął wszystkie pozostałe drzwi. Wie o zainteresowaniu ze strony Arsenalu i próbował się skontaktować z jego otoczeniem, ale na razie chce się skupić wyłącznie na jednej kwestii – spełnieniu marzenia i gry w jednym zespole z Cristiano Ronaldo.

Wkrótce włodarze Realu Madryt mają wyruszyć do Belo Horizonte i domknąć transfer Brazylijczyka. Celem negocjacji będzie uniknięcie płacenia takiej kwoty, jaką zaoferowali londyńczycy. W Brazylii mówi się nawet, że domniemane zainteresowanie Kramerem, o czym informowały hiszpańskie media to wyłącznie zagrywka taktyczna ze strony Królewskich. Wszystko wskazuje na to, że w styczniowym okienku Real Madryt znów będzie aktywny na rynku transferowym.