Advertisement
Menu
/ bernabeudigital.com

Powody odejścia Diego Lópeza

Tekst redaktorów <i>BernabeuDigital.com</i>

Autorami poniższego tekstu są Jorge Calabrés i Alejandro López, redaktorzy serwisu BernabeuDigital.com, którzy w ekskluzywnym materiale starają się przybliżyć sytuację Diego Lópeza i wyjaśnić powody, dla których golkiper zdecydował się na opuszczenie Realu Madryt.

Diego López postanowił opuścić Real Madryt. Klub chciał, aby to Iker Casillas odszedł z drużyny Carlo Ancelottiego, jednak ostatecznie między innymi ze względu na finansowe oczekiwania kapitana Królewskich i presję wytwarzaną przez hiszpańskie media, to Galisyjczyk pożegna się z Królewskimi. Nie powinien jednak narzekać na brak ofert, już otrzymał bowiem kilka propozycji.

Saga dotycząca bramkarzy Realu Madryt dobiega końca. Diego López opuści drużynę po spędzeniu w niej ponad 18 miesięcy, podczas których mógł liczyć na zaufanie José Mourinho i Carlo Ancelottiego. Bramkarz postanowił odejść z zespołu, w którym się wychował między innymi ze względu na dziwną sytuację, jaka panowała w biurach Santiago Bernabéu zanim ściągnięto Keylora Navasa. Diego nie mógł tego przetrwać i postanowił zrobić krok, by jednocześnie zostawić za sobą miejsce dla golkipera reprezentacji Kostaryki.

Władze Blancos wolały, by to Iker Casillas opuścił stolicę Hiszpanii, nad czym pracowali w ciszy i spokoju w kilku poprzednich tygodniach. Naciski ze strony prasy i wysokie roszczenia finansowe kapitana spowodowały, że ostatecznie zrezygnowano z prób rozwiązania umowy z kapitanem. Taka operacja kosztowałaby 27 milionów euro (netto), jakie miałby dostać Casillas – to było zbyt wiele. Do tego bramkarz oczekiwał, że w takim wypadku klub wyda oficjalne oświadczenie, że nie liczy na niego, a sam Iker miałby dostać swoją kartę zawodniczą do ręki, by mógł za darmo przejść do innego klubu. To było niemożliwe, dlatego gilotyna zmieniła cel.

Casillas otrzymał oferty z dwóch klubów – Monaco i Arsenalu, ale żaden z tych zespołów nie był w stanie zagwarantować utrzymania zarobków Ikera z Realu Madryt. Królewscy poinformowali w ostatnich godzinach Diego Lópeza, że to Casillas zagra w pierwszym składzie w meczu o Superpuchar Europy z Sevillą. To w połączeniu z wielką presją na Galisyjczyku od momentu przybycia do Realu Madryt poskutkowało tym, że 32-latek przemyślał jeszcze raz decyzję o swojej przyszłości – wiele razy w poprzednich tygodniach mówił bądź przekazywał przez swojego agenta, że jego zamiarem jest pozostanie w klubie.

Otoczenie Lópeza wskazuje prasę jako wielkiego winnego ostatecznej decyzji bramkarza. Urodzony w Lugo zawodnik nie postanowił jeszcze, w jakiej drużynie będzie grać w przyszłym sezonie. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych Diego spotka się ze swoim agentem i z działaczami Królewskich, by zakończyć obecną sytuację i znaleźć nowy klub. Pierwszymi w kolejce po jego usługi są AS Monaco i Napoli.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!