Pep: Mam nadzieję, że Cristiano zagra

Nadzieje na mecz
– Zawsze jestem zadowolony z tego, że gram w półfinale Ligi Mistrzów i jestem w Madrycie z taką drużyną, jak Bayern. Musimy zagrać dobry mecz i osiągnąć pozytywny rezultat.

Nigdy nie przegrał na Bernabéu
– Moja statystyka na Bernabéu była z innym klubem, w innym czasie i innej sytuacji. Nie ma nic wspólnego z Bayernem. Musimy zaprezentować bardzo dobrą postawę, żeby wygrać. To zawsze jest potrzebne, kiedy gra się z Madrytem, zwłaszcza w półfinale.

Gra w Madrycie
– Gra w Hiszpanii jest dla mnie czymś szczególnym. Skupiam się tylko na tym, by moja drużyna zagrała dobrze.

Messi
– Nie jest mi wygodnie mówić o Barcelonie. Jestem w półfinale Ligi Mistrzów i nie chcę się rozpraszać i być rozpraszanym. Jestem poza tym i nie wiem, co się tam dzieje. Ale moje zdanie o nim nie mogłoby być lepsze. Nigdy nie widziałem takiego piłkarza i myślę, że nigdy nie zobaczę.

Ancelotti i Real Madryt
– Widzieliście Real więcej razy, niż ja. Jednak Real zawsze jeszcze szczególny, z tym trenerem czy innym, z tymi piłkarzami czy innymi. To zawsze jeden z najcięższych rywali, kiedy gramy w półfinale. Ma wielką drużynę.

Cristiano
– Mam nadzieję, że zagra. Jesteśmy tutaj, by grać dla publiczności, która chce oglądać najlepszych. Jednym z najlepszych jest on. Jeśli nie zagra, zrobi to inny, który wniesie coś innego do zespołu. Mogą grać 4-3-3 lub 4-4-2, jak w finale Pucharu Króla. Cristiano najwięcej strzela, Isco daje ci większe posiadanie i kontrolę, Benzema oferuje ci ciągłość, Ramos, Xabi lub Modrić wyprowadzają piłkę... Ktokolwiek zagra, istota jest zawsze taka sama. Nie wiem jak oni to robią, ale sprowadzają zawodników, którzy bardzo dużo biegają. Na początku mieli jednego, później dwóch, a teraz dysponują czwórką: Bale'em, Cristiano, Di Maríą i Benzemą. Zabijają cię przestrzeniami. Spróbujemy atakować i bronić tak, jak potrafimy.

Sezon
– Bardzo trudno jest wygrać Ligę Mistrzów. Tu zawsze są wielcy. Ja czuję się bardzo dumny z mojej drużyny. Wygraliśmy Bundesligę w marcu, jesteśmy w finale pucharu Niemiec i półfinale Champions League. I nie jest łatwo. Wygrywaliśmy mecze grając dobrze. Byliśmy ustabilizowani, chociaż w końcówce nieco spuściliśmy z tonu. Jednak jestem zadowolony z ostatniego meczu, bo chociaż nie graliśmy dobrze, to odzyskaliśmy ducha drużyny.

Barcelona i Bayern, a przyjazd na Bernabéu
– To coś szczególnego dla ludzi z Barcelony, ale jestem skupiony na Bayernie, choć ciągle dostaje wiadomości z Barcelony. Jeżeli chodzi o różnice, to piłka w Niemczech jest bardzie spokojna pomiędzy meczami. Tu ciągle jest debata. Jak wygrywasz, to cię chwalą, jak przegrywasz - krytykują. Przypuszczam, że to kwestia kultury. W Hiszpanii o jednym spotkaniu rozmawia się trzy dni.

Mało cierpliwości do trenerów
– Nie ma nowej piłkarskiej mapy. Jeśli nie wygrywasz w wielkim klubie, to wylatujesz na ulicę. Ja mam 3 lata kontraktu, ale wyleciałbym, gdybym nie wygrał ligi, nie doszedł do finału pucharu lub półfinału Ligi Mistrzów.

Manchester United?
– Jestem w Bayernie, z którym podpisałem kontrakt na 3 lata. Myślę, że możemy być jeszcze lepsi. Zmieniłem moją katalońską kulturę na niemiecką, to nie było łatwe. Potrzebuję czasu. Wciąż mam pracę do wykonania, czuję się komfortowo, a ludzie szanują moją pracę. Chcę tutaj pozostać.