Nienasycony Cristiano
Portugalczyk z prawie połową bramek drużyny
Królewscy znowu pozostawili po sobie wiele wątpliwości. Na drugim biegunie znajduje się Cristiano Ronaldo, który utrzymuje swoją drużynę przy życiu. Ekipa Ancelottiego wyraźnie zależy od Portugalczyka, a jego udział w strzelonych bramkach nigdy nie był większy. W tym sezonie w oficjalnych meczach Królewscy trafiali do siatki rywala 42 razy, z czego aż 20 goli zdobył Cristiano (48%). W poprzednich latach ten udział był mniejszy - 27% w sezonie 2009/10 (33 bramki ze 119), 35% w sezonie 2010/11 (53 ze 148), 34% w sezonie 2011/12 (60 ze 174) i 35% w sezonie 2012/13 (55 ze 153). Pozostałe gole dla drużyny zdobywali Benzema (7), Isco (5), Di María i Bale (po 3) oraz Pepe, Morata, Ramos i Jesé (po 1).
Warto dodać, po raz kolejny, indywidualne osiągnięcia Cristiano w Realu Madryt. W tym momencie Portugalczyk jest 5. strzelcem Królewskich w historii z 221 bramkami w 214 meczach. Do liderującego Raúla (323 gole) brakuje mu 102 bramek. Między Cristiano a Hiszpanem są jeszcze Puskás (242 gole, 21 bramek straty), Santillana (290 goli, 69 bramek straty) oraz Di Stéfano (308 goli, 87 bramek straty). Jeśli chodzi o sam rok 2013, to w kadrze i w klubie atakujący trafiał w sumie 58 razy. Na osiągnięcia Ronaldo powoli zaczyna brakować słów. W kolejnym sezonie Portugalczyk pokazuje jakim jest zawodnikiem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze