Klub oferuje Lassowi przedłużenie kontraktu
Piłkarz wciąż nie odpowiedział
Życie w Realu Madryt trwa dalej. Odejście Valdano nie oznacza jakiejkolwiek zmiany przy pierwszej drużynie, jako że Argentyńczyk od kilku miesięcy nie miał na nią żadnego wpływu. Obecnie wśród spraw dyrekcji sportowej, na której czele stoi José Mourinho, trzeba podkreślić tą dotyczącą Lassany Diarry. Francuzowi pozostały do wypełnienia dwa lata kontraktu, ale działacze chcą zapewnić sobie usługi Francuza na następny sezon, więc zaoferowali mu przedłużenie umowy o rok. Mou liczy na zawodnika, dlatego klub zdecydował się spełnić jedną z jego próśb i zająć się sprawami kontraktu. Lass wciąż nie odpowiedział na propozycję Królewskich.
Drugim warunkiem piłkarza jest częstsza gra. Diarra chce czuć się ważny i grać w pierwszym składzie. Lass poinformował o tym zarówno Florentino Péreza, jak i Mourinho, ale w tym względzie nikt nie może mu niczego zapewnić. Portugalczyk oczywiście powiedział Francuzowi, że na pewno dostanie swoje szanse, ale sam Lass nie jest o tym tak bardzo przekonany. Zapewne dlatego wciąż waha się nad propozycją przedłużenia kontraktu.
Działacze czekają więc na odpowiedź. W przypadku braku porozumienia klub zacznie szukać nowego pomocnika. Przypomnijmy, że Lass przyszedł do klubu w styczniu 2009 roku i kosztował 23,9 miliona euro. Już wcześniej z Realu wypływały informacje, że klub przyjmie za zawodnika oferty sięgające 20 milionów euro. Mówi się, że najbardziej zainteresowany tym transferem jest Juventus, ale sam zawodnik bardziej woli wrócić do Anglii. Lass nie czeka na telefon z Chelsea czy Manchesteru United, po prostu chce znaleźć drużynę, której będzie ważnym ogniwem i w której będzie mógł liczyć na pełne zaufanie trenera. Podobna sytuacja miała miejsce, kiedy zawodnik odchodził z Arsenalu do Porthsmouth, gdzie świetną grą wywalczył sobie transfer do Madrytu.
Florentino Pérez rozmawiał ostatnio z Lassem przez 30 minut w czasie podróży do Murcji, gdzie w ubiegłbym tygodniu Królewscy rozegrali towarzyskie spotkanie w hołdzie ofiarom trzęsienia ziemi. Wtedy zawodnik nie przekreślił swojej przyszłości w Madrycie, a prezes zaproponował mu przedłużenie kontraktu. Teraz pozostaje czekać na odpowiedź Francuza.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze