Advertisement
Menu
/ as.com

Canales: Byłoby dla mnie lepiej, gdybym został jeszcze rok w Racingu

Wywiad z przyszłym graczem Realu Madryt

Po pierwsze, dlaczego w końcu udzieliłeś wywiadu, mimo że wcześniej tak długo milczałeś?
Uznałem, że nadszedł czas, ponieważ ucichło całe to zamieszanie. Od samego początku chciałem, aby to jak najszybciej się skończyło. (śmiech) Naprawdę, w tej chwili, pragnę skupić się wyłącznie na Racingu, złapać i utrzymać formę.

Trzy miesiące temu Portugal postawił na ciebie i otrzymałeś szansę gry w pierwszym składzie, a już Real Madryt zakontraktował cię na sześć lat. Jak ci się żyje?
Bardzo intensywnie. To zawsze coś nowego... Starałem się milczeć, aby nie mieć wpływu na ludzi wokół mnie: rodzinę, a zwłaszcza kolegów z drużyny.

Twoje życie się zmieniło?
Początkowo była presja, ale uległo to poprawie. Staram się temu przeciwstawić i grać, jak najlepiej potrafię. Zmieniło się to, że teraz ludzie mnie zatrzymują, zadają pytania, chcą zdjęcia, autografy itp. Jeśli chodzi o boisko, to rywale zwracają na mnie większą uwagę. Myślę, że to dobry znak...

Jak było na spotkaniu z Valdano w Santanderze?
Bardzo miło. Chciał mnie odwiedzić w Santanderze. Zjedliśmy obiad. Zostałem obdarzony zaufaniem, dzięki czemu jestem spokojniejszy. Jego słowa przemówiły do mnie. Koszulka z numerem 27 ma być zajęta...

Ile potrzebowałeś czasu, aby zgodzić się na ofertę Realu Madryt?
Bardzo mało. To była propozycja, o której zawsze myślałem. Przebiła wszystkie pozostałe oferty. Zainteresowanie Realu Madryt było dużo większe i właściwie ukierunkowane.

Słyszałeś o legendarnych Kantabryjczykach, którzy grali w Realu Madryt?
Tak i wziąłem to do siebie. To byłoby jak piękny sen, gdybym mógł kiedyś zrobić tyle dla Realu Madryt, co Gento czy inni Kantabryjczycy, którzy zdobyli tyle tytułów, podczas gry na Bernabéu.

Jesteś gotowy, aby zagrać w składzie Los Blancos?
Widząc tak świetny zespół, to będzie na pewno trudne. Grają tam najlepsi gracze na świecie i to na pewno jest skomplikowane. Muszę zagrać jeszcze wiele spotkań w Racingu, co być może poprawi moją sytuację. Jednakże wciąż jest za wcześnie, aby o tym mówić.

Myślisz, że teraz, z obecnymi umiejętnościami będzie łatwiej ci zagrać w Madrycie, niż jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy występowałeś w trzeciej lidze?
Zgadza się. Jednakże, grać w Madrycie jest o wiele trudniej, niż w Racingu, ponieważ jest tam o wiele wyższy poziom, podobnie jak w innych wielkich zespołach na świecie. Choć zapewniam, że w trzeciej lidze również nie jest łatwo, jest mnóstwo błota... Jednakże to czy będę grał lepiej, czy też nie, przekonamy się dopiero, kiedy już tam będę.

W którym elemencie poprawiłeś się, że odniosłeś sukces?
W każdym. Jestem silniejszy, pod względem fizycznym. Mam lepsze przyjęcie i prowadzenie piłki. Nie mogę przestać ciężko pracować.

Czy teraz oglądasz Real Madryt w telewizji?
Prawdą jest, że tak. Mimo że nieustannie koncentruję się na pracy, to nie opuszczam żadnych spotkań, czy to ligowych, czy Ligi Mistrzów.

I co sądzisz o grze zespołu?
Drużyna jest bardzo silna. Bezlitośnie pokonują każdego. Wierzę, że zdołają pokonać Barçę w walce o mistrzostwo kraju.

Kto gra lepiej?
Grają innym stylem i nie sądzę, aby któryś był gorszy. Real Madryt gra spektakularnie, żywo, natomiast Barça dłużej utrzymuje się przy piłce.

Byłeś zaskoczony przyjęciem na Camp Nou?
Trochę tak, ale to nie miało na mnie wpływu. Zdziwiła mnie reakcja sędziego po wejściu Marqueza.

Który z piłkarzy Realu Madryt najbardziej przyciąga twoją uwagę?
Każdy. To zespół kompletny. Ronaldo i Kaká robią wspaniałe rzeczy. Najbardziej imponuje mi Higuaín. Również Guti, ponieważ gramy na podobnych pozycjach.

Kto był twoim wzorcem w dzieciństwie?
Cesc i Silva. Są bardzo podobni. Są liderami swoich zespołów. Nie mogę zapomnieć o Xavim i Inieście. Mniej lub bardziej, ale chciałem być taki jak oni.

Wiesz co się stanie 4 kwietnia 2010 roku?
Nie, co się stanie?

Odbędzie się szczególny mecz: Racing – Real Madryt na El Sardinero...
(Uśmiech) Nawet nie wiedziałem, ale nie obawiam się spotkania przeciwko Realowi Madryt.

A jeśli strzelisz bramkę?
Cóż, nie ma wyjścia. Musisz trzymać się z kolegami z zespołu. Racing mnie potrzebuje, mimo że rywalem będzie mój przyszły klub.

Twój kolega z drużyny, Munitis, już wcześniej grał dla tego klubu. Swoją drogą, mówił, co to oznacza grać na Bernabéu?
Nie bardzo. Musimy się skupić na Racingu. Jedyne co wiem o Realu Madryt, to to, że wszystko co robisz na boisku, ma swoje odzwierciedlenie poza nim.

Miałeś już okazję zagrać na Bernabéu i nawet strzeliłeś bramkę, która nie została uznana. Czy stadion Realu Madryt zrobił na tobie wrażenie?
Przed meczem, jednak to nie spowodowało u mnie zdenerwowania. Jednak nie jest taki wielki, jaki oczekiwałem, że jest. Wyszedłem na boisko maksymalnie zmotywowany i skoncentrowany. I strzeliłem bramkę!

Z kim się wymieniłeś koszulką po meczu?
Z Xabim Alonso. Byłem podekscytowany, ponieważ to wzorcowy gracz.

Cieszysz się na myśl o przygotowaniach do sezonu z Realem Madryt?
Teraz nie myślę o tym za wiele. Cieszę się, to oczywiste. Jednak to dopiero przede mną. Obie strony powinny uzgodnić to między sobą. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdybym został jeszcze przez rok w Racingu. Przede mną Mistrzostwa Europy do lat 19.

A wakacje?
Najpierw chciałbym spędzić kilka dni z moją dziewczyną.

Co ona na tą całą sytuację?
Jest zadowolona. Chcemy porozmawiać o tym, jak zaplanujemy przyszłość. Nie boję się przeprowadzki do Madrytu, choć całe życie mieszkałem w Santanderze. Nie ma z tym problemu. Mamy tam dobrych przyjaciół. W zespole jest Garay, który zawsze mi pomagał.

A boisz się o to, że nie zyskasz zaufania Pellegriniego?
Jeśli zdecydowali się na mnie, to znaczy, że mam szansę i będą na mnie liczyć.

Wolałbyś, aby Ribéry nie przyszedł w tym roku?
Nie. Wszystko mi jedno. Postaram się wywalczyć sobie miejsce w składzie, niezależnie od tego.

Zdarza ci się wykonywać rzuty wolne. Czy myślałeś o tym, aby egzekwować je tak, jak robi to Cristiano?
Nonsens! Ja miałbym tak strzelać?... To niemożliwe. Nikt tak nie potrafi wykonywać wolnych, tylko on.

Jesteś zaskoczony tym, że zdołałeś już strzelić pięć bramek w lidze?
To nie było zwyczajne. Teraz jednak już nie jestem tak skuteczny. Problem polega na tym, że Racing nie gra dobrych spotkań i to się przekłada także na mnie.

Kiedy zacząłeś strzelać te bramki, zainteresował się tobą trener Del Bosque. Marzysz o grze w reprezentacji?
Bądźmy realistami. Czy jest to możliwe, skoro w składzie jest tyle gwiazd? Najpierw chcę dostać się do kadry U-21...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!