Czerwono-żółta noc w Bilbao
Arbiter pokazał we wczorajszym spotkaniu 11 żółtych i 3 czerwone kartki
Arbiter spotkania pomiędzy Athletikiem Bilbao i Realem Madryt, pan Muńiz Fernández, miał wczorajszego wieczora bardzo dużo pracy. Usunięcie z boiska Frana Yeste, za popchnięcie Ikera Casillasa, spowodowało ogromną wściekłość w szeregach baskijskich graczy i sztabu szkoleniowego. W pomeczowym raporcie sędzia tłumaczył czerwoną kartkę "brutalnym popchnięciem dwoma wyciągniętymi rękami, gdy gra została przerwana, powodującym upadek rywala".
Dwadzieścia minut później czerwony kartonik ujrzał siedzący na ławce rezerwowych napastnik Athleticu, Ion Vélez, za skierowanie w kierunku arbitra słów: "Ale ty jesteś fatalny, pieprzony sukinsynu" (org. Vaya malo que eres, cabrón de mierda).
To nie były jednak jedyne wykluczenia Basków w tym spotkaniu. W 70. minucie Muńiz Fernández ukarał czerwoną kartką asystenta trenera Joaquína Caparrósa, Luciano Martína, za "wściekłe protestowanie z uniesionymi rękami, przekraczanie granicy strefy technicznej i wykonywanie pogardliwych gestów w stosunku do jednej z moich decyzji".
Łącznie arbiter pokazał we wczorajszym spotkaniu jedenaście żółtych i trzy czerwone kartki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze