Piłkarzom obżarstwo niegroźne

Juande Ramos wydał polecenie, aby drużyna powróciła z przerwy świątecznej w formie, przygotowana na cztery mecze, które czekają Real Madryt w styczniu. Przed wyjazdem piłkarzy trener nalegał, aby kontrolowali oni swój sposób odżywiania i nie wdawali się w żadne ekscesy. Mogą pozwolić sobie jedynie na jeden wigilijny kieliszek szampana. Trener nie chce, aby ktoś wrócił z masą nawet o gram większą niż przed przerwą.

Każdy zawodnik otrzymał indywidualne wytyczne oraz pulsometr - urządzenie monitorujące pracę serca. Dzięki temu będzie można dokładnie sprawdzić kto stosował się do poleceń ustalonych przez szkoleniowca.

Każdy piłkarz będzie również musiał wykonywać specyficzne ćwiczenia. Ci, którzy grają najwięcej, np. Raúl, będą więcej odpoczywać i nabierać sił. A ci, którzy spędzili na boisku najmniej czasu, jak na przykład Javier Saviola, będą musieli pracować ciężej, aby nie stracić formy fizycznej. Kontuzjowani przechodzą oddzielne programy treningowe, tak aby nie przeszkodziły im nich święta.

Drużyna wróci do treningów w poniedziałek, 29 grudnia, po tygodniu krótkich wakacji. Juande poprosił wszystkich, by przybyli do Madrytu dzień wcześniej, w celu uniknięcia wszelkich opóźnień. Pierwsza sesja treningowa odbędzie się po południu. Wtedy właśnie rozpoczną się przygotowania do spotkania z Villarrealem, którego start zaplanowano na 17:00, 4 stycznia.