Rozmowa pomiędzy Schusterem a Ramosem

Wczoraj został zawarty pokój pomiędzy Sergio Ramosem a Berndem Schusterem. Jak dowiedział się As, andaluzyjski defensor i niemiecki szkoleniowiec spotkali się przed wczorajszym treningiem, by wyjaśnić kontrowersje, jakie wywołał wywiad udzielony przez Ramosa madryckiemu dziennikowi. Sergio narzekał w nim, że odpowiedzialność za wszystkie błędy spada na niego, tymczasem jest to spowodowane tym, że czuje się osamotniony na prawej stronie boiska.

Ramos powiedział swojemu szkoleniowcowi, że "cokolwiek bym nie powiedział, to i tak wszystko zostało powiedziane w wywiadzie z Asem", dodając jednak, że "mówienie o tym prasie najpierw mogło być błędem".

- Są sprawy, w które nie warto angażować prasy. Moje drzwi są zawsze otwarte i można ze mną porozmawiać o wszystkim - odpowiedział mu Schuster. W podobny sposób piłkarz i trener dyskutowali na temat asymetrycznej taktyki Realu Madryt, przez którą na Ramosie spoczywa ogromna odpowiedzialność. Schuster szczerze mu powiedział: - Prawda jest taka, że mamy braki na prawej pomocy, ale prosiłem klub o wzmocnienia. Skoro nie można było jej uzupełnić, musimy sobie radzić tym co mamy, a ty musisz wiedzieć jedno: jeśli nie możesz atakować i bronić jednocześnie, priorytetem jest obrona. Bądź pewny, że to najważniejsza sprawa - zapewniał.

"Potrzebujemy cię"
Niemiec wyjaśnił także młodemu Hiszpanowi, że posadzenie go na ławce w niedzielnym meczu nie było pod żadnym pozorem karą: - Zastanawiałem się, czy wystawić cię w podstawowej jedenastce, jednak po tym, co przeczytałem w Asie, gdzie mówiłeś, że jesteś bardzo zmęczony i grasz z bólem, nie miałem wątpliwości, że potrzebujesz odpoczynku, więc ci go dałem - powiedział,

Na koniec Schuster chciał zapewnić swojego piłkarza, o kluczowej roli, jaką pełni w zespole: - Nie przestawaj wierzyć w nas, ponieważ my nie przestajemy wierzyć w ciebie. Jesteś bardzo ważnym piłkarzem w tym zespole i musisz dawać z siebie wszystko, ponieważ cię potrzebujemy - zakończył.