Advertisement
Menu
/ marca.com

Schuster: O wszystkim dowiaduję się ostatni

Ostre słowa trenera w kierunku władz klubu

Bernd Schuster pokazał, że pozostał temperamentnym człowiekiem. Niemiec nie strzępił sobie języka mówiąc o braku wzmocnień Realu Madryt. Szkoleniowiec skierował ostre słowa w kierunku zarówno Ramóna Calderóna, jak i Pedji Mijatovicia. Skrytykował ich za brak komunikacji z nim i narzekał, że o niektórych ich ruchach dowiaduję się dopiero przez media: - Jestem ostatnim, który dowiaduje się czegokolwiek - powiedział.

Trener Blancos wysłał jasny komunikat, z którego wynika, że nie rozmawia często z władzami klubu i Pedją Mijatoviciem. Schuster wyjaśniał, że nie otrzymuje systematycznie informacji o postępach w negocjacjach w sprawie Cristiano Ronaldo i powiedział jasno, że potrzebuje wzmocnień, by kadra mogła się dalej rozwijać. - Ostatecznie jestem zadowolony z dzisiejszego przyjazdu prezydenta, kogoś, kto próbuje rozmawiać ze mną i informować mnie, jak zmienia się sytuacja. Założenia, jakie sobie postawiliśmy, są bardzo jasne. Nie wiem, czy się zmieniają, ale dobrze jest o tym wiedzieć - wyznał. - Nie jestem urażony. Jestem już przyzwyczajony do tego, że zawsze jestem ostatni. Wszyscy inni wiedzą o różnych sprawach przede mną. To nie jest fajne. Chciałbym wiedzieć więcej - kontynuował.

Trener Realu Madryt dał jasno do zrozumienia, że potrzebuje wzmocnień na pozycji środkowego pomocnika i napastnika. Przyznając, że jeszcze przed zakończeniem poprzedniego sezonu sporządzono listę możliwych wzmocnień, dodał, iż jeszcze nikogo nie kupiono, gdyż "wciąż musimy czekać na cud", w odniesieniu do Cristiano Ronaldo. - Jest zasada, która mówi, że nawet jeśli wygrałeś potrójną koronę w zeszłym sezonie, to i tak potrzebujesz wzmocnień na kolejny. Wszystko wychodzi, kiedy czujesz się tak dobrze, że myślisz sobie, iż nie potrzebujesz nikogo. Ale by odnosić sukcesy, musimy próbować poprawiać kadrę - powiedział. - W zeszłym roku wygraliśmy ligę, jednak potrzebujemy transferów, by ugrać więcej w Lidze Mistrzów i obronić mistrzostwo kraju. Jesteśmy zobligowani do wzmocnienia kadry - kontynuował.

Schuster narzekał, że klub wraca do błędów, jakie popełniał w przeszłości, kiedy przeprowadzał transfery pod koniec okresu przygotowawczego: - Trzeba załatwiać takie sprawy o wiele szybciej niż w zeszłych latach, kiedy piłkarze przychodzili za późno, w ostatniej minucie - przypomniał. - Jest mało czasu, bo sezon się zaczyna, a z Superpucharem związany jest niepokój. Nic się nie dzieje. Piłkarze są zatroskani. Pytają, jak długo musimy czekać na transfery - zakończył.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!