Pożegnanie Soldado
Roberto dzisiaj wyjechał z Irdning
Roberto Soldado wraz z Pablo Comino, pracownikiem Realu Madryt, opuścił w środę zgrupowanie Królewskich w Irdning. Wreszcie udało mu się odejść z zespołu. Podczas pobytu w Austrii piłkarz cały czas się męczył. Wiedział, że prędzej czy później opuścić klub, ale musiał tu trenować, bo taki miał obowiązek. Co więcej, jego relacje z Berndem Schusterem nie układały się dobrze. Niemiec kompletnie ignorował napastnika. Nieobecność Roberto na treningach taktycznych (miał drobną kontuzję i ćwiczył na siłowni) nie stanowiła dla szkoleniowca Los Blancos żadnego problemu.
Zawodnik marzył o szybkim odejściu, by móc się sportowo rozwijać. Tylko widywanie Danieli, jego córki, poprzez stronę internetową wywoływało uśmiech na jego twarzy. Na chwilę przed odjazdem do Wiednia, skąd miał lecieć do Madrytu, Soldado wsadził walizki do samochodu i wypowiedział kilka słów na pożegnanie z kolegami z zespołu. Okres spędzony w ekipie Los Merengues nie był dla Roberto najszczęśliwszy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze