Nowe puzzle Zizou
Wciąż nie wiadomo, czy Karim Benzema będzie gotowy na grę od pierwszej minuty w meczu z Atlético. Obecność Francuza warunkuje z kolei to, czy Zidane postawi na Isco lub Viníciusa.
Fot. Getty Images
Karim Benzema, Isco i Vinícius – Zinédine Zidane ma trzy nowe elementy swojej układanki przed zbliżającym się meczem z Atlético Madryt. Real Madryt w niedzielnych derbach musi wygrać, aby nie odłączyć się z walki o tytuł mistrzowski. Aby jednak było to możliwe, Zizou musi postawić na najlepszą możliwą jedenastkę. Kluczową rolę w tym kontekście odgrywa postać Benzemy, który po dwutygodniowej przerwie w końcu wrócił do treningów wraz z resztą zespołu. Francuz przegapił w sumie trzy ostatnie mecze Królewskich i nikt w Valdebebas nawet nie chce myśleć o tym, że mógłby się nie wyrobić na pojedynek z podopiecznymi Diego Simeone.
Obecność Benzemy w pierwszym składzie na Wandzie Metropolitano otwiera dwie kolejne niewiadome – Isco w środku pola czy Vinícius w ataku u boku powracającego francuskiego napastnika i Marco Asensio. Wydaje się, że akurat tę rywalizację powinien wygrać hiszpański pomocnik, który pokazywał się z dobrej strony w trzech ostatnich spotkaniach z Realem Valladolid, Atalantą i Realem Sociedad. Wzmocnienie środka pola jest również bardziej zrozumiałe z logicznego punktu widzenia, gdyż zdaniem hiszpańskich mediów Simeone zamierza wystawić w niedzielę czterech środkowych pomocników. Tym samym wielce prawdopodobne, że Isco będzie operował przed Casemiro, Tonim Kroosem i Luką Modriciem.
Jeśli jednak do pierwszego składu wskoczyłby Vinícius, to wówczas Zidane poświęciłby środek pola kosztem wzmocnienia ofensywy. Wydaje się, że takie rozwiązanie jest mimo wszystko zbyt ryzykowne mając na uwadze to, że Real Madryt zagra z Los Rojiblancos praktycznie o życie. Zwolennicy młodego Brazylijczyka pamiętają jednak, że to właśnie on odegrał niezwykle ważną rolę w Derbach Madrytu w sezonie 2018/19, gdy wywalczył rzut karny dla swojego zespołu.
Mając powyższe na uwadze, sudoku Zizou powinno się rozwiązać po sobotnim treningu. Będzie to trzecia i jednocześnie ostatnia sesja przed niedzielnym meczem, na której dostępni będą wszyscy zawodnicy oprócz Sergio Ramosa, Edena Hazarda, Mariano i Daniego Carvajala. Pamiętajmy jednak, że mimo dobrych odczuć wciąż nie możemy być pewni tego, że Benzema będzie gotowy na grę od pierwszej minuty. A to właśnie obecność Francuza warunkuje skład personalny Królewskich i ogólny plan na to kluczowe starcie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze