Advertisement
Menu
/ elpais.com, relevo.com

„Oni nie wiedzą jeszcze, co właśnie zrobili”

Raúl wiedział, czym to wszystko się skończy.

Foto: „Oni nie wiedzą jeszcze, co właśnie zrobili”
Raúl. (fot. Getty Images)

Po raz kolejny, a już straciliśmy rachubę, Real Madryt zrobił to ponownie. Kiedy wydawało się, że mecz na Wembley wymyka się Carlo Ancelottiemu z rąk, dublet Joselu w niecałe trzy minuty zapewnił Los Blancos kolejny finał Ligi Mistrzów. Twarze De Ligta, Harry'ego Kane'a i Thomasa Tuchela mówiły wszystko. Przez chwilę Bayern mógł po latach ponownie zobaczyć się w finale. W loży na Santiago Bernabéu ktoś jednak wiedział, że tak się nie stanie.

Stało się to w 68. minucie drugiej połowy, gdy Alphonso Davies uciszył madryckich kibiców uderzeniem zza pola karnego, a Łunin nie mógł nic zrobić. Kanadyjczyk, wiedząc co ten gol oznacza dla jego drużyny, świętował z całych sił. Wynik 1:0 dawał Bayernowi awans do finału.

Na Bernabéu zapanował smutek, cisza i rezygnacja. Ale nie wszędzie. Ponieważ w jednym miejscu stadionu, dla legendy Realu Madryt, było jasne, jaki będzie ostateczny wynik chwilę po tym, jak piłka wpadła do siatki ukraińskiego bramkarza. Manuel Jabois, felietonista El País, był tego świadkiem.

„Oni nie wiedzą jeszcze, co właśnie zrobili”, powiedział Raúl González Blanco kilka sekund po golu Daviesa. Trener Castilli siedział w loży obok Fernando Alonso, Olivera Kahna czy Roberto Carlosa, którzy nie chcieli przegapić tego wydarzenia. Obok nich zasiedli też inni gracze Realu Madryt, tacy jak Solari i Arbeloa, byli świadkami kolejnej magicznej nocy Realu Madryt w Lidze Mistrzów.

„Miałem szczęście siedzieć obok Solariego, Arbeloi i Raúla. Raúl, po golu Bayernu, powiedział do mnie: «Oni nie wiedzą jeszcze, co właśnie zrobili»”, wyznał Jabois w programie El Larguero chwilę po tym, jak zakończył pisanie swojego felietonu. „Real Madryt zamienia ostatnie kilka minut w niezwykłe dzieło sztuki”, brzmiał tytuł opinii opublikowanej przez dziennikarza.

Londyński finał będzie kolejnym w historii Realu Madryt. W kolejną noc, która przejdzie do historii najlepszych rozgrywek klubowych w Europie, z jednej z lóż na Santiago Bernabéu, człowiek, który jeszcze nie tak dawno poświęcał się celebrowaniu goli na boisku, wyraził się jasno.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!