Trzy punkty na ciepło-zimno
W meczu 31. kolejki La Ligi Real Madryt wygrał na wyjeździe z Mallorcą 1:0. Autorem jedynego trafienia dla gości był Aurélien Tchouaméni.
Aurélien Tchouaméni. (fot. Getty Images)
Pierwsza połowa była nudna jak flaki z olejem. Mallorca miała jedną niezłą szansę, po której dobrze zachował się Andrij Łunin, a Real raz zagroził bramce gospodarzy, gdy Jude Bellingham uderzał zza pola karnego. Trafił jednak w poprzeczkę. Więcej ciekawych akcji w pierwszej nie stwierdzono.
Carlo Ancelotti zachował spokój i w przerwie nie ruszył po posiłki z ławki. Miał kim grać – byli tam przecież Carvajal, Kroos, Vini czy Rodrygo. Już w pierwszej połowie wyróżniał się Aurélien Tchouaméni, o którym można by powiedzieć, że jednym uderzeniem został bohaterem meczu. Bramka Francuza rzeczywiście była bardzo ładna (pomimo rykoszetu), ale pomocnik grał przez całe spotkanie bardzo równo, bezkompromisowo i świetnie pracował i w destrukcji, i przy wyjściach do przodu.
Aurélien nie był może jedynym jasnym punktem, ale w wielu przypadkach można mieć sporo pretensji. Fede Valverde i Brahim Díaz będą mieć duże problemy z wytłumaczeniem, dlaczego nie podwyższyli wyniku. Real mimo gry bez kilku ważnych graczy dominował i powinien był wygrać wyżej. Kontrolował to, co działo się na boisku i nie musiał obawiać się o to, że Mallorca go zdominuje.
Ale brak skuteczności zmienia perspektywę. Real był dojrzalszy, lepszy, szybszy, skuteczniejszy, ale ciągle nie mógł zabić meczu. Na słonecznej Majorce z jednej strony był chłodny – strzelił gola, przejął piłkę i nie pozwolił prawie na nic rywalowi. Z drugiej strony każda kolejna ofensywna akcja Realu powodowała wzrost ciśnienia i coraz większe obawy, że zaraz zrobi się cieplutko… Pod bramką Łunina cieplutko bywało jednak rzadko. Najgroźniejsza sytuacja w drugiej połowie to uderzenie z dystansu Dardera, z którym Ukrainiec świetnie sobie poradził i… ostatnia akcja meczu, w której Muriqi faulował bramkarza. Sędzia – jak to „profesjonaliści” z Hiszpanii – przewinienia nie dostrzegł. Na szczęście obeszło się bez gorączki.
RCD Mallorca – Real Madryt 0:1 (0:0)
0:1 Tchouaméni 48'
RCD Mallorca: Rajković; Maffeo (78' Radonjić), Gio, Raíllo, Nastasić, Lato; Samu Costa (59' Darder), Morlanes (59' Mascarell), Sánchez (59' Abdón Prats), Rodríguez (87' Larin); Muriqi
Real Madryt: Łunin; Lucas (90' Militão), Rüdiger, Nacho, Mendy; Tchouaméni, Modrić (86' Carvajal), Valverde, Bellingham (64' Camavinga); Brahim (63' Vinícius), Joselu
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze