Advertisement
Menu
/ as.com

Budimir: Zdobyliśmy już przeciwko nim punkt, a teraz gramy u siebie

Ante Budimir udzielił wywiadu dziennikowi AS. Chorwat mówił między innymi o obecnym sezonie i zbliżającym się meczu z Realem Madryt.

Foto: Budimir: Zdobyliśmy już przeciwko nim punkt, a teraz gramy u siebie
Fot. Getty Images

Czy gra przeciwko Realowi Madryt jest czymś wyjątkowym?
Tak, myślę, że to będzie wyjątkowy dzień, ponieważ przyjeżdża lider, a my znów zagramy przeciwko nim, przed własną publicznością. W tego typu meczach każdy stara się dać z siebie coś ekstra. Dla naszych fanów będzie to wyjątkowy wieczór.

Nigdy nie doświadczyłeś meczu Osasuny z Realem Madryt z udziałem publiczności.
To prawda. Stadion będzie pełny i wiem, że będą nas bardzo wspierać. Wraz z publicznością zamierzamy dać z siebie wszystko, by zajść jak najdalej. Zobaczymy, co się stanie.

Czy powiedziałbyś, że dla Osasuny ten mecz jest w najlepszym momencie, po dwóch kolejnych zwycięstwach i trzech z rzędu u siebie?
Można to postrzegać na wiele sposobów. To prawda, że znajdujemy się w dobrym momencie, ale w lidze jest wiele drużyn, które są lepsze. Musimy myśleć o sobie, dobrze się przygotować. Tylko wtedy, gdy będziemy w stu procentach gotowi, możemy mieć szansę w starciu z taką drużyną jak Real Madryt. Zamierzamy maksymalnie przygotować się do meczu i zagrać z wielkim entuzjazmem.

Co oznaczałoby dla ciebie zwycięstwo w tym spotkaniu?
Bardzo dobrze, że w ogóle mamy to złudzenie patrzenia w górę. Jest to coś bardzo miłego, musimy być za to wdzięczni i doceniać to każdego dnia. Nie da się łatwo pokonać wielkich drużyn, ale musimy spróbować i zamierzamy to zrobić. Wynik poznamy przed północą, ale nie musimy cały czas o tym myśleć, musimy się dobrze przygotować i cieszyć się wieczorem z pragnieniem, nadzieją, mentalnością…

Czy potrafisz sobie wyobrazić, jak to jest wygrać z Realem Madryt, gdy El Sadar jest pełne, a Budimir zdobywa bramki, nawet jeśli jest to wysiłek całego zespołu?
Zdobycie bramki przez napastnika jest czymś wyjątkowym, ale wracam do tego samego tematu. Musimy dobrze wykonywać swoją pracę, czerpać z niej przyjemność… To bardzo ważna podstawa. Musimy dążyć do osiągnięcia celów zespołu. Każdy stara się pomagać drużynie i robić swoje, a moim zadaniem jest być blisko bramki i próbować strzelać. Nie chcę za bardzo myśleć o dążeniu do osiągnięcia czegoś konkretnego, na przykład strzeleniu gola. To ostateczny cel, ale wcześniej trzeba zrobić wiele rzeczy w meczu. Zwycięstwo jest konsekwencją wielu rzeczy.

Zdobyłeś bramkę w czterech ostatnich meczach, przeżywasz słodkie chwile.
Przeżywam moment, w którym gram dobrze w polu karnym i przed bramką. W tym roku z różnych powodów trochę się męczyłem, ale wiedziałem, że muszę ciężko pracować i dużo się koncentrować w poszczególnych tygodniach, aby wejść w rytm, złapać formę, a potem minuty… Wiedziałem, że gdy to wszystko osiągnę, będę bardziej precyzyjny przed bramką. Ten moment nadszedł i muszę go jak najlepiej wykorzystać, dbać o formę i pracować dalej.

Co według ciebie stanowi największe zagrożenie ze strony Realu?
Mają mistrzów we wszystkich swoich liniach. Benzema pobił niedawno rekord liczby goli w lidze. Są niebezpieczni na wszystkich liniach. Musimy grać na dobrym poziomie, aby móc z nimi konkurować. Ale jest też jakość, jaką mają jako zespół i indywidualnie. Nie mogę wybrać tylko jednej cechy. Fantastycznie radzą sobie także w Lidze Mistrzów. Musimy myśleć o sobie.

Osasuna zazwyczaj stosuje wysoki pressing, czy uważasz, że z Realem Madryt możecie grać w ten sposób?
W trakcie meczu będą momenty, w których będziemy atakować i dużo naciskać, ale będą one również wymagały od nas obrony. Jestem przekonany, że dzięki naszym atutom, naszej sile i grze na własnej połowie musimy starać się powstrzymywać ataki i akcje na połowie przeciwnika i wykorzystywać je, starać się trzymać blisko bramki i próbować wyrządzić trochę szkody. Robimy to dobrze i musimy to zrobić przy tej okazji. Będą chwile, kiedy będziemy musieli bronić się we własnym polu karnym. Zrobiliśmy to w Madrycie i zrobiliśmy to bardzo dobrze. Zdobyliśmy punkt na Bernabéu.

Czy jest jakiś zawodnik Realu Madryt, którego szczególnie lubisz?
Niewiele więcej można powiedzieć o Benzemie. Jego liczby mówią same za siebie. Modrić wykonuje wielu efektownych zagrań. Jest w Madrycie od wielu lat i wciąż jest na tym samym poziomie. Nie jest łatwo zdobyć bramkę przeciwko Courtois. Mają świetnych zawodników we wszystkich liniach i dlatego są jedną z najlepszych drużyn na świecie. Nie jest to coś, co nas zniechęca, ponieważ mamy swoje zalety. W tym roku zdobyliśmy już przeciwko nim punkt, a teraz gramy u siebie.

Wiele mówi się o tym, że Osasuna na koniec sezonu może zajmować miejsca gwarantującą grę w Europie. Jak ty to widzisz?
Sporo będzie zależało od tego, co wydarzy się w Pucharze Króla. Osiągnęliśmy już nasz cel, ale pozostało jeszcze sześć spotkań, w których postaramy się zająć jak najwyższe miejsce. Nie wiadomo, gdzie możemy trafić. Miejmy nadzieję, że uda nam się utrzymać dotychczasową dynamikę wyników i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi. Nie jest to obowiązek, aby zakończyć rozgrywki w europejskiej strefie, ale w pozostałych meczach damy z siebie wszystko, aby tego dokonać.

Osasuna jest zazwyczaj bardzo silną drużyną u siebie, ale w tym roku miała problemy, z których się teraz wygrzebuje.
Właśnie dziś zauważyłem, że wygraliśmy tylko pięć meczów u siebie. To bardzo mało zwycięstw. Dobre jest to, że pozostało jeszcze kilka spotkań i byłoby miło, gdybyśmy zwiększyli liczbę wygranych meczów u siebie. Postaramy się. To bardzo wyjątkowe uczucie, gdy wygrywasz na El Sadar i świętujesz z kibicami, z dziećmi czekającymi na ciebie na zewnątrz. Jest tu bardzo miło i dają nam wiele radości.

To nie był dla ciebie łatwy sezon, jak sobie z nim poradziłeś?
To był wyjątkowy sezon. Praktycznie nie mogłem uczestniczyć w okresie przedsezonowym. Byłem wyłączony z akcji i to wpłynęło na moją formę. Miałem jednak to szczęście, że bardzo dobrze wróciłem do zdrowia po kontuzji, miałem wsparcie klubu, ich zaufanie. Pomogły mi to w powrocie do zdrowia. Od tego momentu byłem spokojny, bo wiedziałem, że ciężką pracą mogę osiągnąć wszystko, wrócić do swojej najlepszej formy. Teraz jestem tam, gdzie chcę, i muszę pracować dalej.

Wreszcie, czy odważysz się przewidzieć wynik meczu z Realem?
Nie. Wiem tylko, że zaczniemy z czystą kartą. W piłce nożnej wszystko jest możliwe. Zamierzamy cieszyć się grą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!