Advertisement
Menu
/ marca.com

Cichy lider

<i>MARCA</i> o zmianie roli Arbeloi

Obecność w pierwszym składzie w meczu z UD Las Palmas Álvaro Arbeloi była czymś więcej niż tylko decyzją techniczną Zinédine’a Zidane’a. MARCA pisze, że to swojego rodzaju próba przekazania wiadomości. Rekompensata dla zawodnika, który jest zaangażowany w stu procentach w życie drużyny i który zarazem przechodzi swój najgorszy sezon w karierze, jeżeli weźmiemy pod uwagę liczbę występów.

Dla francuskiego szkoleniowca to niewiarygodne, że Arbeloa potrafi dostrzec nadzieję tam, gdzie jej nie ma. Wychowanek był zawsze pierwszy do walki, przez długi czas niepodważalny numer jeden na prawej stronie defensywy Realu Madryt. Utrata miejsca w pierwszej jedenastce nigdy nie jest łatwa, jednak Spartanin znosi ją we wzorcowy sposób. To, co stracił na boisku, zyskał w szatni. Cichy lider. Nieoceniona pomoc dla canteranos, wsparcie dla nowo zakupionych zawodników, uosobienie idealnego madridisty.

Arbeloa jest w szatni szefem. W ostatnich czasach myśli bardziej o innych niż o sobie. Zawsze był u boku Jamesa, Isco, Jeségo czy Casemiro, kiedy ci przechodzili słabszy okres. Zidane wie, że tacy zawodnicy jak Arbeloa są fundamentem szatni. Gra mało, za to bardzo dużo pomaga. Jest niezbędny. „Álvaro zabije za swoich kolegów i klub. Z pięcioma takimi jak on sprawy potoczyłyby się inaczej”, można usłyszeć w klubowych budynkach.

Real Madryt wrócił z Las Palmas bardzo późno i Zidane postanowił dać drużynie dwa dni wolnego na regenerację. Sześć godzin po przylocie do Madrytu Arbeloa był już w Valdebebas i pracował z klubowymi fizjoterapeutami. Niektórzy pracownicy miasteczka sportowego myśleli nawet, że Arbeloa spał w rezydencji. Dla zawodnika była to forma świętowania wyjścia w pierwszej jedenastce w meczu na Wyspach Kanaryjskich i otrzymania pierwszych minut na boisku od czasu przyjścia Zidane’a.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!