Pérez był na meczu Monaco z City

W środę AS Monaco podejmowało u siebie Manchester City. Jak donosi France Football, cały spektakl oglądał na żywo Florentino Pérez, aby obserwować przy okazji Kyliana Mbappé i Sergio Agüero. Zespół z Księstwa wygrał ostatecznie 3:1. Prezes Realu Madryt zjadł też kolację w towarzystwie włodarzy Manchesteru City. Nie jest jeszcze pewne, czy Hiszpan rozmawiał z przedstawicielami Obywateli w sprawie jakiegoś transferu czy było to po prostu towarzyskie spotkanie. Nie wiadomo jednak dokładnie, z kim spotkał się sternik Królewskich, mogło chodzić zarówno o prezesa angielskiego klubu, Khaldoona Al Mubaraka, jak też Ferrana Soriano, czyli dyrektora wykonawczego, lub Txikiego Begiristaina, to jest dyrektora sportowego.

Spekuluje się, że jeśli Pérez rozmawiał z przedstawicielami City w sprawie jakiegoś transferu, to chodziło o Sergio Agüero. Wydaje się to być bardzo prawdopodobne, bowiem Hiszpan poszukuje wzmocnień do linii ataku Królewskich, a nie jest żadną tajemnicą, że Florentino jest fanem talentu Argentyńczyka. Należy się spodziewać, że w mediach w najbliższym czasie pojawi się więcej informacji na temat ewentualnego transferu gwiazdora Obywateli.

Florentino korzystając z wizyty w Księstwie, obejrzał też oczywiście środowe spotkanie AS Monaco z Manchesterem City. Oprócz Agüero szczególnie skrupulatnie miał obserwować Kyliana Mbappé. O talencie Francuza nikogo nie trzeba przekonywać, ale Hiszpan chciał zobaczyć go na własne oczy. Wiadomo też, że napastnik był już kiedyś blisko transferu do Realu Madryt. Mówił o tym dzisiaj Zinédine Zidane na konferencji prasowej, której pełen zapis pojawi się na portalu jutro rano. Poniżej przytaczamy pytanie i odpowiedź dotyczące piłkarza z Księstwa.

W tym tygodniu odkryliśmy perłę europejskiej piłki, którą jest Mbappé. Piłkarz mówił, że Zinédine Zidane jest dla niego wzorem. Dobrze zapatruje się pan na jego ewentualny transfer do Realu Madryt czy też byłoby to trochę ryzykowne ze względu na jego młody wiek?
Niemal podpisał kontrakt z Realem Madryt, ale ostatecznie poszedł do Monaco. Dzisiaj nie mogę o tym mówić. Mogę za to powiedzieć, że wiemy, iż jest dobrym piłkarzem. To, co robi jak na swój wiek, jest fantastyczne, ale nic więcej, dla mnie ważne jest to, co zrobimy jutro w meczu, ale tak, był niemal o krok od podpisania tutaj umowy.