Podsumowanie ocen za sezon 2015/2016 – pomocnicy
Jak grali Modrić i spółka?
Mamy za sobą pierwszy w historii portalu pełny sezon, w którym użytkownicy mogli po każdym meczu ocenić występy graczy Realu Madryt. Podczas gdy część piłkarzy przebywa na zgrupowaniach reprezentacji, a niektórzy już cieszą się wakacjami i ładują akumulatory na kolejne rozgrywki, prezentujemy podsumowanie ocen, jakie wystawiano Królewskim na przestrzeni całego sezonu. Zapraszamy na trzecią część podsumowania.
Toni Kroos | Z meczu na mecz Niemiec radził sobie coraz lepiej i tak też było ze środkiem pola Realu Madryt. Zwłaszcza w pierwszej części sezonu notował genialne statystyki podań, ale nic z tego nie wynikało. Jedyne, za co rzeczywiście należało go wtedy pochwalić to skuteczność przy stałych fragmentach gry. Królewscy znów byli groźni, kiedy do stojącej piłki podchodził Kroos. Niemiec zaliczył sporo asyst, ale jego lepszą wersję widzieliśmy przede wszystkim po przyjściu Zizou. Coraz częściej podejmował ryzyko, a drużyna na tym nie traciła. Nikt inny w drużynie nie potrafi dograć długiej piłki tak celnie. Udowodnił swoją przydatność w końcówce sezonu. |
Mecze (w pierwszym składzie) | 44 (43) |
Minuty | 3740 |
Bramki | 1 |
Asysty | 11 |
Bohater meczu | 2 |
Średnia ocena redakcji | 3,41 |
Średnia ocena użytkowników | 3,53 |
Średnia ocena według Marki | 5,61 |
Średnia ocena według Asa | 1,23 |
Luka Modrić | Utrzymywał całkiem wysoki poziom przez cały sezon. Jeszcze za kadencji Rafaela Beníteza był jednym z niewielu graczy, którzy spełniali pokładane w nim oczekiwania. W tym sezonie dostawał nieco więcej szans na odpoczynek, udało się też uniknąć poważniejszych urazów. W końcówce wyglądał na nieco przemęczonego, jednak nie ma wątpliwości, że w ogólnym rozrachunku był dla Królewskich jednym z najważniejszych graczy. |
Mecze (w pierwszym składzie) | 44 (41) |
Minuty | 3532 |
Bramki | 3 |
Asysty | 5 |
Bohater meczu | 4 |
Średnia ocena redakcji | 3,81 |
Średnia ocena użytkowników | 3,97 |
Średnia ocena według Marki | 6,39 |
Średnia ocena według Asa | 2,07 |
Isco | Nie miał łatwo z przebiciem się do podstawowego składu i kiedy zdrowi byli jego konkurenci, a naprzeciwko Królewskich stawał naprawdę groźny rywal, zaczynał mecze na ławce. U obu trenerów był jednak jednym z pierwszych wyborów w kwestii rezerwowych, dlatego w większości meczów zagrał przynajmniej kilkanaście minut. Zapewne nie jest zadowolony ze swojej roli, ale nareszcie zaczął pokazywać, że zależy mu nie na indywidualnych popisach, lecz na drużynie. Grał przede wszystkim coraz mądrzej, tracił mniej piłek, częściej szukał partnerów. Pokazał, że może jeszcze dać drużynie bardzo dużo. |
Mecze (w pierwszym składzie) | 42 (29) |
Minuty | 2537 |
Bramki | 3 |
Asysty | 10 |
Bohater meczu | 1 |
Średnia ocena redakcji | 3,39 |
Średnia ocena użytkowników | 3,55 |
Średnia ocena według Marki | 6,00 |
Średnia ocena według Asa | 1,59 |
Casemiro | Przebojem wdarł się do pierwszego składu i kiedy go brakowało, Real Madryt cierpiał. Zaprezentował świetne umiejętności w defensywie, a do tego gołym okiem można dostrzec progres w kwestii wyprowadzania piłki. W wielu meczach był cichym bohaterem – splendor zbierali inni. Ten sezon był jego ogromnym sukcesem. W finale Ligi Mistrzów zagrał najlepiej ze wszystkich graczy Królewskich. Ciągle widać pole do rozwoju, ale jedno jest pewne – Królewscy dysponują już defensywnym pomocnikiem ze światowego topu. |
Mecze (w pierwszym składzie) | 34 (27) |
Minuty | 2451 |
Bramki | 1 |
Asysty | 3 |
Bohater meczu | 1 |
Średnia ocena redakcji | 3,93 |
Średnia ocena użytkowników | 4,06 |
Średnia ocena według Marki | 6,46 |
Średnia ocena według Asa | 1,96 |
James Rodríguez | Początek sezonu naznaczył późniejszy powrót i seria urazów. Mimo wszystko spisywał się całkiem dobrze, a kibice dziwili się Benítezowi, że Kolumbijczyk dostaje tak mało szans. Kiedy wchodził z ławki rezerwowych, coraz rzadziej imponował i to się nie zmieniło po przyjściu Zidane'a. Francuz także nie potrafił dotrzeć do Jamesa, który w coraz większej liczbie meczów spisywał się przeciętnie. Statystyki wyglądają jednak całkiem okazale – bramka lub asysta co 111 minut to dobry rezultat. Mimo wszystko po świetnym pierwszym sezonie pomocnik zanotował znacznie gorszy. Jego odejście byłoby wielką stratą, ale jeszcze rok temu miał status piłkarza nie do zastąpienia. Dziś na pewno tak nie jest, chociaż potencjał wciąż ma ogromny. |
Mecze (w pierwszym składzie) | 31 (20) |
Minuty | 1783 |
Bramki | 8 |
Asysty | 8 |
Bohater meczu | 2 |
Średnia ocena redakcji | 3,15 |
Średnia ocena użytkowników | 3,39 |
Średnia ocena według Marki | 5,94 |
Średnia ocena według Asa | 1,00 |
Komentarze